W piątek 28 sierpnia odbył się uroczysty start ósmej edycji Pucharu Świata FIA W Rajdach Terenowych – LOTTO Baja Poland 2015. Rajd był rozgrywany w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim. Start odbył się w Szczecinie, a dokładniej na Wałach Chrobrego. Jest to impreza dzięki której wielu młodych kierowców otrzymało szansę uczestniczenia w rajdzie światowej ligi. Puchar Świata w rajdach terenowych już po raz czwarty zawitał do Polski. Zawody odbyły się na przepięknych terenach województwa Zachodniopomorskiego po których uczestnicy jeżdżą bardzo chętnie, gdyż są one wyjątkowe topograficznie i nie powtarzalne w skali światowej. Dla kibiców także zostały przygotowane fantastyczne miejsca widokowe dzięki współpracy organizatorów-Fundacji BAJA POLAND, Urzedu Miasta Szczecin i Gminy DOBRA. Sobotnie odcinki specjalne rajdu zostały jak co roku rozegrane w okolicach Drawska Pomorskiego na terenie największego poligonu wojskowego w Europie. Na trasach wystartowali zawodnicy którzy bardzo dobrze znani są polskim kibicom oraz w światowym motosporcie, czyli Adam Małysz, Marek Dąbrowski oraz ambasador tego rajdu Krzysztof Hołowczyc. Oprócz samego rajdu było zaplanowano wiele atrakcji. W piątek w Parku Serwisowym na terenie poligonu wojskowego o godzinie 11:00 odbył się turniej siłaczy w wyciskaniu sztangi leżąc. O 17:30 wystąpił zespół LORD, a od godziny 20:00 zagrał DJ Bibi. A ponadto było mnóstwo konkurencji sportowych dla dzieci w których mogły bawiąc się zdobywać liczne nagrody. Na placu przy ul. Toruńskiej i ul. Prusa odbyła się transmisja z wyścigów dla tłumów widzów. Ceremonia rozdania nagród miała miejsce 30.08.2015r. ( w niedzielę) w Miasteczku Rajdowym w Szczecinie na ul. Szafera i rozpoczęła się od godziny 13:30. Na podsumowanie o godzinie 14:00 na scenie wystąpił zespół MY RIOT.
Ekipa S-Piro brała udział właśnie w podsumowaniu całej imprezy w Szczecinie. Opiekę nad efektami specjalnymi podjął nasz zespół, uczciliśmy pięknym pokazem confetti zwycięstwo naszego mistrza-Hołka! Ale po tym usłyszeliśmy bardzo przykrą wiadomość dla wszystkich kibiców-Krzysztof Hołowczyc tym zwycięstwem kończy karierę zawodowego kierowcy rajdowego!!! Nie przygotowuje się nawet do rajdu Paryż-Dakar. Żal kibiców nie miał granic, ale uszanowali decyzję Mistrza i pożegnali go skandując „Dzię-ku-jemy, dzię-ku-jemy!” Natomiast duże emocje wyzwoliła nasza rodaczka-drobna dziewczyna ze Szczecina, Klaudia Podkalicka, która pewnie się pnie do góry w światowych klasyfikacjach i zdobywa co raz to wyższe miejsca! Dla niej też confetti w naszym wykonaniu nie zabrakło. Mamy nadzieje że rajd Baja Poland będzie tylko nabierał obrotów i nasz rajd
nabierze nawet większej rangi niż rajd w Mikołajkach!!!