W majówkowy weekend miało miejsce bardzo ciekawe wydarzenie. W dniach od 29 – 3 maja odbywał się Rajd Arado na Dolnym Śląsku. To historyczno-edukacyjne wydarzenie jest jednym z największych eventów w Polsce. Już po raz czwarty ponad 30 historycznych pojazdów wojskowych i ok. 200 konstruktorów w mundurach z czasów II wojny światowej ruszyło w Karkonosze.
Tematem przewodnim tegorocznego rajdu było poszukiwanie dolnośląskiego złota ukrytego gdzieś w Sudetach depozytu wrocławskiego, który w kwietniu 1945 roku wyjechał ze stolicy województwa w kierunku Berlina i do tej pory nie został odnaleziony. Drugim tematem było pochylenie się nad skomplikowanymi losami żołnierza polskiego.
Nie obyło się bez prezentacji i dynamicznych pokazów sprzętu w tym zabytków lotniczych związanych z Polskimi Siłami Powietrznymi, które miały miejsce podczas ostatniego dnia rajdu.
Oglądać można było oczywiście widowiskowych inscenizacji, a przede wszystkim wielkiej bitwy nad kamiennogórskim Zalewem. Odbywały się walki z użyciem broni hukowej oraz efektami pirotechnicznymi w centrum Karpacza, Kowar i Bolkowa.
Rajd Arado odbywał się w trzech grupach tematycznych: polsko-niemieckiej, polsko-radziecko-niemieckiej oraz amerykańsko-niemieckiej. Dzięki temu można było oglądać różne umundurowania, wyposażenia oraz uzbrojenia.
W wydarzeniu brały udział oryginalne pojazdy takie jak: radziecki czołg średni T-34/85, amerykański czołg lekki M5 Stuart, niemieckie transportery opancerzone Sd. Kfz. 251 w dwóch wariantach oraz szeroka gama samochodów terenowych i zabytkowe motocykle znanych marek.
Nowym elementem tegorocznej edycji rajdu były Międzynarodowe Zawody Sportowe Grup Rekonstrukcyjnych.
S-Piro jest związane z rajdem już od pierwszej edycji tego wydarzenia. Ekipa dba o odpowiednią oprawę pirotechniczną dla wydarzenia. Ogromne podziękowania należą się dla organizatorów wydarzenia oraz autorów zdjęć: Arado, STG44, Studia Historycznego HUZAR oraz Fortu Gerharda-Jarosław Bona. Włożyli oni ogromny wysiłek w organizację tego widowiska. Przez cały czas trwania Rajdu Arado czuwali oni nad porządkiem ponad 200 rekonstruktorów, dużej ilości pojazdów i broni, przeprowadzeniem koło 10 bitew oraz mniejszych potyczek w kilku miejscowościach.
Więcej informacji o całym wydarzeniu oraz obszerna relacja fotograficzna znajduje się na:
http://projektarado.pl/ oraz https://www.facebook.com/projektarado/
Do zobaczenia za rok!
Zobacz także
- Profesjonalna pirotechnika rekonstrukcyjna. S-piro już po raz drugi na D-Day Hel!
- Spędź dodatkowy czas na Sunrise Festiwal z S-PIRO!
- Festiwal sztuk pirotechnicznych – Ełk ogień i Woda z udziałem S-Piro
- Kolejna edycja Rajdu Arado wraz z efektami S-PIRO – czyli największa impreza rekonstrukcyjno – historyczna w Polsce