Z wielką przyjemnością braliśmy udział po raz kolejny w największym wydarzeniu rekonstrukcyjno-historycznym w Polsce jakim jest Rajd Arado na Dolnym Śląsku. Nasze rekonstrukcje odbywały się przez 6 dni, udział w nich brała ponad setka rekonstruktorów z całej Polski, Czech i Niemiec. W 9 bitwach wykorzystaliśmy całe mnóstwo pojazdów historycznych, broni hukowej oraz, oczywiście, efektów pirotechnicznych różnej siły i skali.
Ekipa pirotechniczne S-PIRO jest w tym projekcie od jego początków, co roku dbamy o „wybuchowość” tej imprezy nieustannie szukając nowszych i lepszych rozwiązań pirotechnicznych by wywołać jak największy „efekt WOW” jednocześnie zachowując maksymalne bezpieczeństwo uczestników rekonstrukcji historycznych jak i naszych licznych widzów. Co roku wprowadzamy jakieś nowe efekty których jeszcze nikt nie robił przy tego typu imprezach. W tym roku był to efekt zrzuconej z samolotu bomby lotniczej która z ogłuszającym gwizdem spadła i wybuchła-zrobiła oszałamiające wrażenie na wszystkich uczestnikach widowiska. Oczywiście samolot niemiecki również został przez nas „strącony” o czym świadczył długi „ogon” czarnego dymu. Kolejną innowacją „był wystrzał propagandowy” gdzie nad pozycjami niemieckimi na skutek wystrzału zostało rozrzucone ponad 1200szt ulotek w języku niemieckim nawołujących do poddania i powrotu do domów i rodzin żołnierzy niemieckich.
Otrzymaliśmy liczne podziękowania od władz miast uczestników Rajdu oraz Organizatorów naszego Rajdu i zapewnimy jeszcze więcej nowości i „ciekawostek” pirotechnicznych w kolejnym Rajdzie za rok.
Więcej zdjęć z Rajdu Arado do obejrzenia na www.czadrow.pl
Zobacz także
- 13 międzynarodowe pirotechniczne spotkanie branżowe w Sirmione mamy już za sobą i mamy czym się z Wami podzielić.
- Lech Fire Festiwal w Ustce – pirotechnicy zaprezentowali swoje umiejętności pomimo złej pogody.
- Fajerwerki na polu bitwy.
- Największe wydarzenie historyczno-edukacyjne w Polsce przy współudziale S-PIRO – Rajd Arado 2017.